Podczas spokojnego handlu głównymi walutami fiducjarnymi euro zyskało na wartości w stosunku do większości walut, zapewniając odrobinę kierunkowych działań. Kurs EURUSD odrobił około trzech czwartych spadku, jaki para odnotowała w piątek, odnotowując dzienne maksimum na poziomie 1,2220, co zbiegło się ze spadkiem rentowności 10-letnich obligacji skarbowych poniżej ostatnich dwutygodniowych minimów blisko 1,610%.< /p>
EURGBP odnotował największy ruch procentowy, rosnąc o ponad 0,5%, osiągając 2-tygodniowe maksimum na poziomie 0,8650. Kurs EURJPY odnotował maksimum na poziomie 133,03 po wzroście o nieco ponad 50 pipsów od najniższego poziomu. Kurs pozostawał bliski szczytu z piątku na poziomie 133,23. Wygląda na to, że nie było katalizatora. Kalendarz europejski był prawie pusty, a dziś w całej Europie są święta państwowe.
Oczywiście pojawiają się dodatnie notowania euro, w tym solidne majowe odczyty PMI z Europy w piątek, wraz z ponownym otwarciem gospodarek i granic w całym regionie UE, a Bruksela w końcu dostała wspólnie działać w sprawie programu szczepionek Covid. Dlatego też wspólna waluta korzysta również z poprawiających się perspektyw gospodarki strefy euro, po stłumieniu ostatniej fali infekcji Covid. Pracuje się również nad fiskalnym funduszem wsparcia pandemii o wartości 750 miliardów euro.
Co więcej, kupowanie argumentu Fed-u, że inflacja będzie tymczasowa, utrzymuje dolara na złagodzonej pozycji. Dominującym poglądem na temat ryzyka inflacji w Stanach Zjednoczonych jest to, że presja cenowa może osłabnąć w III kwartale, ponieważ efekty bazowe rok do roku zawężą się, a wąskie gardła podaży zostaną zlikwidowane, co — na przykład przynajmniej teraz — utrzymuje rentowności obligacji skarbowych o krótszych terminach zakotwiczenia na niskich poziomach, przy czym oczekuje się, że Fed wstrzyma się z ZIRP.
Narzędzie Fedwatch firmy CME pokazuje, że pozycjonowanie rynkowe implikuje prawdopodobieństwo podwyżki Fed o 25 pb do końca roku na poziomie zaledwie 11%, co jest tylko nieznacznie wyższe niż zakładane 9% prawdopodobieństwo przed publikacją protokołu FOMC , oraz prawdopodobieństwo 7%, które zostało zdyskontowane przed publikacją wyższego niż oczekiwano kwietniowego CPI.
To powiedziawszy, kontrakty futures na EURUSD wskazują na pierwszą podwyżkę o 25 punktów bazowych w 2023 r., rok przed tym, co sygnalizował Fed. Przeważająca tendencja zwyżkowa EURUSD może na razie się utrzymać, ponieważ ogólna dynamika jest skonfigurowana pozytywnie, choć zobacz ryzyko spadku, jeśli zwężanie stóp przez Fed zacznie wyglądać na bardziej nieuniknione. Miałoby to miejsce, gdy różnica wzrostu w USA i strefie euro zrówna się z różnicą oczekiwań Fed i EBC w zakresie zacieśniania oczekiwań, co byłoby okolicznością, w której nastawienie kierunkowe kursu EURUSD przesunęłoby się w kierunku minus.
Z technicznego punktu widzenia, mimo że EURUSD utrzymuje swój 5-dniowy zakres prezentując ruch boczny, ogólna perspektywa pozostaje pozytywna, ponieważ aktywo pozostaje w kanale wzrostowym od marca, przede wszystkim dzienne średnie kroczące , z pasmami Bollingera rozciągającymi się na północ. Kluczowe jest również zwyżkowe skrzyżowanie między 50 a 200 DMA obserwowane w zeszłym tygodniu, zwiększające szanse na dalszą aprecjację aktywów. Linie MACD rozszerzyły się jednak wyżej, a RSI wykazuje cofnięcie, publikując niższe szczyty, gdy walczy o przełamanie bariery 70, zwiększając szanse na korektę spadkową w najbliższym czasie.
To powiedziawszy, 20-DMA na poziomie 1,2120 zapewnia solidny natychmiastowy poziom wsparcia dla tego zasobu, ponieważ pozostaje nietknięty od kwietnia. Jednak wybicie poniżej tego ostatniego może przyciągnąć niedźwiedzie z powrotem do gry, z potencjalnym spadkiem do obszaru 1.2000-1.2050. Z drugiej strony wyjście powyżej obecnego zakresu może zaalarmować kontynuację 2. miesięczny rajd i może ponownie testować grudniowe maksima na poziomie 1,2300 -1,2340.
Niemniej jednak debata o inflacji pozostanie w centrum uwagi, a wskaźniki cen w pomiarach nastrojów konsumentów i publikacjach dotyczących konsumpcji osobistej z pewnością przyciągną uwagę, a zestawienie danych nie wniesie nic nowego do historii ożywienia/reflacji. W związku z tym mogliśmy zobaczyć to samo zachowanie rynku przez resztę tygodnia.